fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Lewica chce konsultacji ws. Narodowego Programu Kopernikańskiego

Narodowy Program Kopernikański zamiast Polskiej Akademii Nauk - to jeden z pomysłów Prawa i Sprawiedliwości, który ma być częścią Nowego Ładu. Co w planach? M.in. Nagrody Kopernikańskie, Szkoła Główna Mikołaja Kopernika, Stypendia Kopernikańskie, wymiany naukowe w ramach Programu Ambasadorów Międzynarodowej Akademii Kopernikańskiej, czyli potencjalnie tysiące etatów i miliardy złotych, które trafią do naukowców bliskich obozowi władzy. Prezes PAN, prof. Jerzy Duszyński, mówi wprost: - to groźba.

Takie projekty nie mogą powstawać w zaciszu gabinetu ministra Czarnka, każdy obywatel, obywatelka, naukowiec, studenci, środowiska badawcze, powinny móc brać udział w transparentnej dyskusji na temat przyszłości polskiej nauki. Nie może być tak, że środowiska naukowe nie są zapraszane do procesu tworzenia prawa, które bezpośrednio ich dotyczy. Lewica zobowiązuje się do zadbania o to, żeby środowisko naukowe zainteresowane udziałem w konsultacjach miały taką możliwość.
Narodowy Program Kopernika
 
 
Jako Lewica będziemy wnioskować o zwołanie posiedzenia:
  • Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży,
  • Podkomisji ds. Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
 
Będziemy domagać się dostępu do tych gremiów środowiska naukowego

Marcin Kulasek podczas konferencji prasowej powiedział:

Obecny Minister Edukacji organizuje kopernikański skok na polską naukę. W działaniach ministra Czarnka chodzi o to, żeby jedną instytucje zlikwidować i zamknąć, a drugą, nową powołać, nieswoich wysłać na emeryturę albo zwolnić, a swoich zatrudnić, przyjąć i dać im zarobić. PAN to instytucja z 70-letnim dorobkiem. Przetrwała wiele zawieruch dziejowych. Jeśli minister Czarnek chce dać zarobić kilku PiS-owcom kumplom, to niech weźmie ich na doradców. Będzie taniej. A PAN zostawi w spokoju! Środki z Europejskiego Funduszu Odbudowy są polskiej nauce potrzebne! Powinny być jednak wydane w sposób mądry, zwiększający potencjał nauki, umożliwiający implementację wyników badań w gospodarce. Podział środków nie może też dyskryminować nauk humanistycznych i społecznych. Polska nauka to nasze dobro wspólne, a nie prywatny folwark pana Czarnka.

 

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem